Ostatnio bardzo sobie pofolgowałam z gotowaniem ale po prostu najzwyczajniej w swiecie nie miałam czasu :/ Na szczęście udało mi sie wygospodarować małą chwilkę i ugotować krem z selera. Dotąd dość sceptycznie podchodziłam do zup w postaci kremów, ale ten tak ładnie wyglądała że się skusiłam. Zachęcił mnie też fakt, że do jej przygotowania potrzebne jest kilka składników, takich które znajdziecie w każdym warzywniaku i krótki czas przygotowania- spokojnie zamknięcie się w godzinie. Krem jest delikatny w smaku, słodkawy i naprawdę na każde podniebienie. Oczywiście tak jak w przepisie oryginalnym Marty z Jadłonomi możecie zaserwować krem z grzankami ziołowo-czosnkowymi ja jednak zdecydowałam się na prażone orzechy a ziołami (w moim przypadku tymianek) doprawiłam krem. Zróbcie jak macie ochotę.
Składniki na 4 porcje:
- bulwa selera o wadze około 700 g
- biała cześć pora
- 1 jabłko
- 1 średni ziemniak
- bulion warzywny do zalania warzyw (około 1.5l)
- szklanka mleka roślinnego
- sól, pieprz, tymianek, olej do smażenia
- do podania ziołowo- czosnkowe grzanki albo uprażone pestki słonecznika i ulubione orzechy
Wykonanie:
- warzywa obieramy i kroimy w drobną kostkę, pora kroimy w półplasterki.
- na oleju podsmażamy pora aż stanie się mięki i szklisty, dodajemy selera, ziemniaka i jabłko, przesmażamy razem przez kilka minut. Dodajemy bulionu- tyle żeby przykryć warzywa i gotujemy je do miękkości (około20-30minut). Gdy warzywa są ugotowane dodajemy mleko i zagotowujemy zupę jeszcze raz.
- gotową zupę blendujemy, doprawiamy do smaku solą, pieprzem, ziołami. Podajemy jak mamy ochotę :)
Drukuj to!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz