Pierwszy raz przygotowałam wytrawne muffiny i już wiem, że był to strzał w dziesiątkę. Pachną obłędnie podsmażoną cebulką i serem. Świetne na ciepło ale i na zimno. Jak nie piekliście, a lubicie chociaż cebularze to polecam przepis do wypróbowania :)
Składniki na około 18 muffin:
- 2 1/2 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 2 jaja
- 150 g kwaśnej śmietany
- 100 g masła
- 1/2 szklanki mleka
- 1/2 płaskiej łyżeczka soli
- pieprz do smaku ( 1/4- 1/2 łyżeczki )
- 2 małe cebule
- 1/2 papryczki chili
- 2 krążki sera camembert po 120 g
- 1 ząbek czosnku
- garść pomidorów koktajlowych ( miałam żółte ) albo 1 duży pomidor
- pęczek natki z pietruszki
Wykonanie:
- cebulę, czosnek i papryczkę drobno siekamy i podsmażamy na oleju na złoty kolor
- ser kroimy w drobną kostkę
- masło rozpuszczamy
- pomidory pozbawiamy pestek i kroimy w kostkę
- pietruszkę siekamy
- w dwóch miskach umieszczamy składniki suche i mokre, a następnie łączymy zawartość obu misek, ciasto mieszamy łyżką. Do wymieszanego ciasta dodajemy pokrojone pomidory, cebulkę z czosnkiem i chili, ser i natkę i jeszcze raz mieszamy. Papiloty na muffiny napełniamy do 3/4 wysokości i pieczemy w temperaturze 180 stopni aż nabiorą złotego koloru ( około 35 minut ). Ciasto jest dość bogate i ciężkie więc trzeba sprawdzać stan upieczenia muffin. Świetne na ciepło ale i na zimno.
Drukuj to!
świetny pomysł:)
OdpowiedzUsuńświetny pomysł i na pewno były pyszne :-)
OdpowiedzUsuńOkazały się hitem, a miałam mieszane uczucia jak je przygotowywałam ;)
OdpowiedzUsuń