Nie bądźcie na mnie źli, że nie zrobiłam tradycyjnego spaghetti, ale przyznam się wam, że nie przepadam za tą długą cienką pastą, która brudzi brodę i nie tylko. Jeśli długie pasty to tagliatelle czy pappardelle, bardzo proszę, ale spaghetti nie. Zatem pasta, wybierzcie jaką lubcie, ja użyłam krótkiej, świderków. Pyszne i szybkie, wyczuwalny aromat anchois, kaparów do tego pyszny, pikantny sos pomidorowy. Bardzo polecam.
Składniki na 2-3 porcje
- 400 g spaghetti lub innej pasty
- 5 dużych pomidorów
- 2 garści czarnych oliwek
- 2 łyżki kaparów
- 2-3 ząbki czosnku
- 4 filecików anchois
- 1 papryczka peperoni
- pęczek natki z pietruszki, drobno posiekany
- oliwa, sól, pieprz
Wykonanie:
- na rozgrzanej oliwie podsmażamy przez chwilę drobno posiekany czosnek i papryczkę peperoni, następnie dodajemy filety anchois i rozgniatamy je podczas smażenia za pomocą łopatki żeby stały się bazą sosu.
- pomidory ( w sezonie tylko świeże ) kroimy i dodajemy do rondla. Zwiększamy ogień, przykrywamy sos i pozwalamy się pomidorom rozpaść co zajmie około 10 minut. Gdy konsystencja sosu jest już w miarę jednolita dodajemy oliwki, kapary, natkę z pietruszki, doprawiamy solą i pieprzem. Podajemy z makaronem ugotowanym al dente w dużej ilości osolonej wody.
Drukuj to!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz