Składniki na 1 porcję:
- pierś z kaczki, ze skórą
- sól, pieprz, ulubione ziola (u mnie rozmaryn)
- do podania: buraczki, ulubiona kasza,
* sos: 1 szalotka, 3-4 łyżki domowego dżemu z czarnej porzeczki, łyżka miodu, pieprz, sok z cytryny
Wykonanie:
- skórę nacinamy w romby ostrym nożem, nacieramy przyprawami i następnie układamyskórą do dołu na bardzo gorącej patelni. Smażyłam po około 6-7 minut na każdej ze stron. Następnie mięso przekładamy do naczynia żaroodpornego i wkładamy na około 20-25 minut do piekarnika nagrzanego do 170 stopni
- na patelni na której smażyliśmy mięso, wrzucamy szalotkę, dodajemy dżem porzeczkowy, łyżeczkę miodu. Gdy składniki sosu się połączą doprawiamy do smaku pieprzem, sokiem z cytryny. Podajemy w temperaturze pokojowej.
Drukuj to!
Świetny przepis. Podoba mi się ten dodatek chutneya porzeczkowego. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńWygląda super!
OdpowiedzUsuńJa niedawno jadłam kaczkę z chuneyem śliwkowym i też mi bardzo smakowała:)
Zwykle podaję kaczkę z konfiturą z wiśni, ale nie miałam ;) Porzeczka pasuje idealnie :)
OdpowiedzUsuńZazdroszczę Ci tych kaczuszek. Można wyczarować tyle świetnych dań z ich udziałem, choćby takie jak Twoje;)
OdpowiedzUsuń:))
OdpowiedzUsuń