- 3 szklanki mąki pszennej
- 3/4 szklanki maślanki
- 15 g świeżych drożdży
- 5 łyżek cukru
-70 g masła
- 1 duże jajo
* nadzienie:
- twaróg (około 300 g) + 1 jajo + 2 łyżki cukru z prawdziwą wanilią
- dżem porzeczkowy
- lukier: sok z cytryny+cukier puder
- drożdże rozpuszczamy w kilku łyżkach letniej wody, dodajemy szczyptę cukru, odstawiamy w ciepłe miejsce aż drożdże podejmą pracę a rozczyn się spieni
- kefir przelewamy do małego rondelka, dodajemy masło i podgrzewamy na małym gazie, aż masło się rozpuści. Odstawiamy do przestudzenia, kefir powinien być letni
- do dużej miski przesiewamy mąkę, mieszamy z cukrem, wlewamy aktywny rozczyn, ponownie mieszamy łyżką, dodajemy jajka, mieszamy i na koniec dodajemy kefir z rozpuszczonym masłem. Zaczynamy wyrabiać ciasto aż będzie gładkie i elastyczne. Ręcznie albo mikserem. Wyrobione ciasto odstawiamy pod przykrciem do wyrośnięcia na około godzinę.
- wyrośnięte ciasto odgazowujemy uderzając w nie pięścią, dzielimy na pół. Każdą porcję rozwałkowujemy na prostokąt o grubości około 1 cm. Smarujemy po całej powierzchni nadzieniem twarogowym (na każdą porcję ciasta zużywamy pół nadzienia), na to wykładamy kilka łyżek dżemu i z grubasza mieszamy ze sobą grzbietem łyżki. Ciasto zwijamy wzdłuż dłuższego boku. Gotowy rulon przekrajamy prawie na pół i przeplatamy ze sobą naprzemiennie dwa powstałe ramiona. Końcówki chowamy pod spód zaplecionej drożdżówki. Przekładamy do keksówki wyłożonej papierem do pieczenia. Analogicznie postępujemy z drugim kawałkiem ciasta.
- obie keksówki z drożdżówkami odstawiamy na około 20 minut do napuszenia a następnie pieczemy w temperaturze 180 stopni przez około 30 minut. Do suchego patyczka i ładnego złotego koloru.
- przestudzone drożdżówki wyjmujemy z formy i lukrujemy (ja robię lukier na bazie soku z cytryny- mieszam go z cukrem pudrem aż będzie średnio gęsty). Drożdżówki kroimy na porcje i zjadamy :)
Drukuj to!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz