Składniki:
- 1.5 szklanki mąki pszennej
- 1 łyżeczka sody oczyszczonej
- słoik masła orzechowego ( waga 350, użyłam firmy Sante, która deklaruje 90% orzechów w maśle)
- 60 g miękkiego masła
- 1 szklanka jasnego brązowego cukru trzcinowego
- 2 duże jajka ( dałam 3 małe)
- 240 g czekolady w pastylkach lub posiekanej ( użyłam 200 g gorzkiej o zawartości 70% kakao)
Wykonanie:
- Przy pomocy miksera ucieramy masło, masło orzechowe i cukier do uzyskania jednolitej konsystencji, następnie kolejno dodajemy jajka.
- Do uzyskanej masy dodajemy przesianą mąkę z sodą i dokładnie mieszamy. Na samym końcu dodajemy czekoladowe pastylki albo posiekaną czekoladę.
- Łyżką nabieramy porcje ciasta, formujemy w dłoniach kulki, lekko rozpłaszczamy i przekładamy na blachę wyłożoną papierem do pieczenia. Ciasteczka nie rozlewają się ani nie rosną bardzo w czasie pieczenia, które powinno trwać około 13 minut w temp. 180 stopni. Drukuj to!
mniam:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam masło orzechowe z czekoladą i takie ciasteczka na pewno by mi smakowały. Wyglądają kusząco:)
OdpowiedzUsuńSą naprawdę smaczne, warto się skusić i upiec :))
OdpowiedzUsuńno cuda po prostu :)
OdpowiedzUsuń